Umowa na zastępstwo w administracji publicznej

 


Dlaczego nepotyzm i kumoterstwo w polskich urzędach raz są łamaniem prawa, a raz zaledwie naruszeniem dobrych praktyk?

Na początku przyszłego roku do urzędów ruszą kontrolerzy NIK. Izba będzie sprawdzała, jak urzędy zatrudniają pracowników i czy nie nadużywają umów cywilno-prawnych w miejsce umów o pracę. Zapewne przyglądać się będzie zasadności zatrudnienia niektórych osób. Kierownicy urzędów muszą być na te kontrole gotowi, więc jeśli jeszcze nie zaczęli weryfikacji tego obszaru podległej sobie jednostki, najwyższa pora, żeby kontrola wewnętrzna przejrzała dokumenty i sprawdziła, czy w urzędzie przestrzegano zapisów kodeksu pracy i ustawy o służbie cywilnej czy ustawy o pracownikach samorządowych. 

Zgodnie z treścią art. 25 §1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. kodeks pracy (Dz. U. z 2014 r. poz. 1502) w sytuacji, gdy zachodzi konieczność zastąpienia pracownika na czas jego usprawiedliwionej nieobecności, pracodawca może zatrudnić inną osobę na podstawie umowy o pracę na czas określony.

Kiedy nieobecnym jest członek korpusu służby cywilnej, zatrudnieniem pracownika na zastępstwo rządzą regulacje przewidziane w ustawie z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (Dz. U. z 2014 r., poz. 1111 z późn. zm.).

Rekrutacja pracownika na zastępstwo musi odbyć  się w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, co jest konsekwencją respektowania przez ustawodawcę konstytucyjnej zasady korzystania z praw publicznych, wyrażonej w art. 60 Konstytucji RP.

Ważne jest także przestrzeganie terminu do składania dokumentów, określonego w art. 28 ust. 3 ustawy, który w przypadku ogłoszenia o naborze w celu zastępstwa wynosi 5 dni od dnia opublikowania ogłoszenia w Biuletynie Kancelarii, a 10 dni dla ogłoszeń o wolnym stanowisku pracy.

Osoba zastępująca nieobecnego członka korpusu może w trakcie trwania umowy ubiegać się o zatrudnienie w urzędzie na innym stanowisku, na którym pojawił się wakat.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że pracownik zatrudniony na czas zastępstwa jest już pracownikiem służby cywilnej, ponieważ został zatrudniony w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru. Ponadto zgodnie z art. 11 ustawy Kodeks pracy nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika, zatem strony mają swobodę kształtowania stosunku pracy [2].

Zatem, we wskazanym przypadku nawiązanie nowego stosunku nie wymaga ponownego przeprowadzania postępowania konkursowego. Umowa o zastępstwo rozwiązuje się z upływem okresu, na który umowa została zawarta, a zatrudnienie na nowym stanowisku powinno nastąpić przed powrotem zastępowanego pracownika do pracy.

Zupełnie inaczej uregulowane jest zatrudnienie na czas zastępstwa w czasie usprawiedliwionej nieobecności pracownika samorządowego. Zgodnie z art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1202) rekrutacja nie wymaga przeprowadzenia postępowania kwalifikacyjnego do zatrudnienie osoby na zastępstwo w związku z usprawiedliwioną nieobecnością pracownika samorządowego[3].

Zatem, w urzędach samorządu dla zastępowanego pracownika nie ma zastosowania zasada otwartości i konkurencyjnego naboru i to co budzi poważne wątpliwości, co do wykonywania obowiązków służbowych w sposób profesjonalny, rzetelny i bezstronny.

Wątpliwości te potęgują się, gdy na jaw wychodzi, że osobę zatrudnioną na zastępstwo łączą rodzinne lub towarzyskie więzi z kierownictwem jednostki. Niezastosowanie otwartości i konkurencyjnego naboru natychmiast rodzi w takim przypadku przekonanie otoczenia, że wyborem pracowników na zastępstwo rządził nepotyzm lub kumoterstwo.

Kiedy pracownik, który był zastępowany, nie wróci do pracy i pozostało wolne stanowisko, to pracownik, który go zastępował nie może zostać na nie obsadzony bez przeprowadzenia postępowania kwalifikacyjnego.

W przekonaniu Katarzyny Głowiak to rozwiązanie prawne nie jest do końca słuszne. Wymóg przeprowadzania konkursu na umowę na czas zastępstwa spowodowałby wyłonienie najlepszego kandydata w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, a gdyby pracownik zastępowany nie wrócił, nie byłoby potrzeby przeprowadzania ponownie procedury kwalifikacyjnej.

Jednak w obecnym stanie prawnym, w razie gdy pracownik, który był nieobecny nie wróci do pracy , nie ma pewności, że w procesie naboru pracownik, który już nabył odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie zostanie wyłoniony jako zwycięzca[4]. No ale cóż, Dura lex sed lex.


[1]    Drobny W. Mazuryk M. Zuzankiewicz P. Ustawa o służbie cywilnej. Komentarz, LEX, 2012, http://lex.online.wolterskluwer.pl/WKPLOnline/index.rpc?#content.rpc--ASK--nro=587335601&wersja=-1&localNroPart=0&reqId=1415180414769_1279350049&class=CONTENT&loc=4&full=1&hId=10

[2]    http://dsc.kprm.gov.pl/nabor-w-sluzbie-cywilnej#2

[3]    Katarzyna Głowiak, System rekrutacji pracownika samorządowego, Prawnicze Warsztaty Naukowe, Rzeszów 2010, str. 73

[4]    Katarzyna Głowiak, System rekrutacji pracownika samorządowego, Prawnicze Warsztaty Naukowe, Rzeszów 2010, str. 73

 

KSZTAŁCENIE USTAWICZNE

 

bannerek_na_prawa_biblioteka

WYDANIA PAPIEROWE

okladki_portal